Wiele pracy jaką wykonujemy w gabinecie z pacjentami obejmuje obszar głowy i twarzy, w tym również okolicę stawów skroniowo-żuchwowych. Terapia tych stawów najczęściej jest wskazana przy bólach głowy czy szyi, bruksizmie oraz przy przygotowaniu do zaopatrzenia ortodontycznego. Podejmując się oceny funkcji SSŻ musimy uwzględnić dysfunkcje wstępujące, czyli to wszystko co może zaburzać ich funkcje, a nie jest to tylko i wyłącznie stres czy urazy.
Każda dysfunkcja począwszy od np płaskostopia, kolana koślawego, skośnego ustawienia miednicy, blizna czy problemy trzewne mogą zaburzać funkcję SSŻ. Taka droga oddziaływania odbywać się może również w drugą stronę, gdzie to właśnie te stawy jako pierwotna przyczyna mogą oddziaływać na resztę ciała.
Diagnostyka SSŻ to nie tylko ocena ruchomości biernej, czynnej czy napięcia mięśni żwaczy. Stan uzębienia, nalot na języku, girlandy na języku, pogrubiała śluzówka od wewnętrznej strony policzka mogą świadczyć o dysfunkcjach żołądkowych lub jelitowych, bruksiźmie, zaburzeniu funkcji mięśni języka i jamy ustnej.
Braki w uzębieniu sprawiają, że czynność żucia jest przenoszona na stronę przeciwną co sprawia, że mięśnie po tej stronie pracują mocniej, napina się aparat więzadłowy SSŻ po tej stronie, a osłabieniu i rozciągnięciu ulegają więzadłą i torebka stawowa po stronie przeciwnej. Parafunkcja stawu i mięśni pociąga za sobą wzmożone napięcie mięśni szyi i obręczy barkowej w odpowiedzi na to reszta ciała stara się skompensować tą nierównowagę. Efektem tego jest dużo większy wydatek energetyczny całego ciała i większa predyspozycja do wystąpienia przeciążeń i objawów z tym związanych.
Braki w uzębieniu sprawiają, że pokarm jest źle rozdrobniony i tak dostaje się do żołądka. W odpowiedzi na to zwiększa się ilość kwasu żołądkowego, co również może dawać objawy typowe dla problemów gastrycznych. Źle strawiony pokarm w żołądku dostaje sie do jelit, które muszą sobie z tym poradzić czego efektem jest uczucie wzdętego lub ciężkiego brzucha. Niewyleczone zęby i stany zapalne w jamie ustnej mogą się przenosić na gardło, krtań, ucho czy serce.
W sytuacji, gdy w pracy z pacjentem nie osiągamy spodziewanych efektów lub w wywiadzie dostajemy informacje świadczące o problemach w rejonie stawów skroniowo-żuchwowych należy nasze dokładnie sprawdzić w jakim stanie jest uzębienie i jama ustna naszych pacjentów i w razie konieczności wskazać potrzebę konsultacji czy leczenia stomatologicznego, ortodontycznego czy periodontologicznego.
Miłego dnia oraz szerokiego i zdrowego uśmiechu dla wszystkich!
Leszek Wiśniewski