JAK DUŻĄ ROLĘ W BÓLU ODGRYWA… NASZA GŁOWA?

Choć mówią, że od przybytku głowa nie boli, nie do końca jest to trafne powiedzenie. Jeśli weźmiemy po uwagę, że ten cały przybytek to sytuacje, relacje, rzeczy, oczekiwania, przekonania i wspomnienia jakie nosimy w głowie to już potrafią one nieźle namieszać w samopoczuciu. Również w sytuacjach, kiedy wydawałoby się, że ból dotyczy dosłownie narządu ruchu. Odezwało się kolano, które przed wielu laty stłukłeś w wypadku samochodowym? A może czujesz ból lędźwi, który uporczywie wraca po każdej nerwowej sytuacji w pracy? Jeśli widzisz taką bezpośrednią korelację między ogólnym samopoczuciem, dolegliwościami bólowymi a emocjami, to…

Jesteś w mniejszości. Większość osób potrzebuje sporej ilości wskazówek, by wpaść na ten trop. Po prostu w natłoku wielu obowiązków czy konkretnych przekonań nie widzimy takiej zależności. Co oczywiście nie znaczy, że jej nie ma. Każdy ból ma swoją komponentę emocjonalną, bo nasza głowa przecież nie jest jakimś osobnym, niezależnym tworem. Kiedy odczuwasz ból, psuje Ci to nastrój. Jeśli trwa on długo, zaczynasz się martwić, czy jest on uleczalny, czy podołasz z nim trudom stawianym przez życie. To już samo w sobie sprawia, że staje się on bardziej dokuczliwy.

Ciekawe badanie przeprowadzili naukowcy z Norwegii, sprawdzili na grupie 120 osób, czy na ból odcinka lędźwiowego o nieokreślonej przyczynie, tak zwany NLBP (ang. non-specific low back pain) bardziej pomoże psychoterapia, czy klasyczna terapia manualna kręgosłupa. Wyniki zdają się być co najmniej zaskakujące! Jeśli chodzi o poprawę funkcjonowania, redukcję lęku i strach o dolegliwości bólowe związane z ruchem, psychoterapia miała ogromne znaczenie. Na sam ból znacznie skuteczniejsza okazała się terapia manualna połączona z ćwiczeniami. Jakie zatem można wynieść wnioski z całości?

Terapia manualna jest świetnym sposobem na modulację bólu. Stworzenie warunków do lepszego funkcjonowania, pozbycie się lęku przed ruchem. Natomiast leczenie dolegliwości bólowych powinno uwzględniać również nasze pozostałe, niestrukturalne sfery. Dobry fizjoterapeuta nie ogranicza się do wykonania terapii celowanej w tkanki ciała. Coraz więcej dowodów naukowych sugeruje, że powinien zadbać o edukację pacjenta, porozmawiać o możliwościach i celach, nie zaś o jakichkolwiek zakazach. Oczywiście w niektórych przypadkach połączenie fizjoterapii i psychoterapii może okazać się konieczne, jednak w dużej mierze holistyczna fizjoterapia, która uwzględnia wpływ emocji i przekonań na funkcję całego ciała przynosi bardzo pozytywne rezultaty.

Chcesz przekonać się, jak to robimy? Zapraszamy na wizytę do gabinetu! Każdy fizjoterapeuta z naszego zespołu jest gotów wesprzeć Cię w całości procesu powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam,
Maciej Duczyński

Bibliografia:

Fersum KV et al. Cognitive Functional Therapy in patients with Non Specific Chronic Low Back Pain A randomized controlled trial 3-year follow up., Eur J Pain. 2019 Apr 11.